START

Wpływ czytania na dziecko Adaptacja w przedszkolu O stopach naszych dzieci Co kupić dzieciom na święta? Oddycham nosem Jedzenie a mówienie Jak poradzić sobie z izolacją w czasach kwarantanny? Smaczne ćwiczenia logopedyczne Bajka o trzech świnkach - logopedia Jak rozwijać mowę dzieci ? Języczkowe bajeczki Jak rozmawiać z dzieckiem o koronawirusie? Ćwiczenia stóp Pomysły na kwarantanne Zakres ćwiczeń terapeutycznych usprawniających motorykę dużą Umiejętności matematyczne Propozycje ćwiczeń logopedyczne Nawyki a sukces Jak rozwijać koncentrajcę uwagi u dzieci Plecy okrągło wklęsłe Wady postawy - plecy wklęsłe Preorientacja zawodowa Integracja sensoryczna Wady postawy - okrągłe plecy Jak rozwijać kreatywność u dzieci Wszystkiego, czego naprawdę trzeba wiedzieć, dzieci uczą się w przedszkolu Nastaw się pozytywnie! Mowa bezdźwięczna - co to takiego? Propozycje ćwiczeń logopedycznych na wakacje Postawa ciała Wady stóp cz. II Kształtowanie równowagi u dzieci Tekstowa podstrona

Porady dla rodziców

Nawyki a sukces

Nawyki a sukces

Chciałabym się z państwem podzielić moimi ostatnimi refleksjami na temat kształtowania nawyków; ich wpływu na sukces – bardzo szeroko pojęty – od małych sukcesów w życiu codziennym, do tych na dużą skalę. Temat pojawił się w mojej głowie w momencie wysłuchania bardzo ciekawej wypowiedzi pewnego popularnego w sieci finansisty, radzącego, jak panować nad własnym budżetem. Pojawił się więc magiczny termin – nawyki. Od nich tak naprawdę zależy dużo więcej , niż nam się wydaje.

Najpierw pozwolę sobie przytoczyć bardzo trafną definicję i komentarze do niej, aby lepiej zrozumieć istotę nawyków i ich znaczenie w różnych aspektach życia. Następnie spróbuję wykazać, jak ważne jest wykształcenie prawidłowych nawyków – zarówno nam, rodzicom, jak i dzieciom –
w nauce, czyli również w pracy nad prawidłowym kształtowaniem się mowy dziecka.

[Za: Maciej Sasin - trener, coach, konsultant rozwoju organizacji - Akademia Rozwoju Kompetencji]

Czynności nawykowe to około 95% naszych codziennych działań. Gdyby nie one, nie moglibyśmy się skoncentrować na działaniu, jak i na wykonywaniu wielu czynności jednocześnie. Nasz umysł nieustanie powtarzałby proces uczenia się i poznawania, przez co traciłby wiele cennej energii. Jednakże czym jest nawyk? W terminologii psychologii jest to zautomatyzowana czynność (sposób zachowania, reagowania), którą nabywa się w wyniku ćwiczenia (głównie przez powtarzanie).”

Poziomy kompetencji – jak budują się nawyki

Zarządzanie czasem jest nierozerwalnie związane z kształtowaniem dobrych nawyków. Tylko systematyczna, konsekwentna praca nad wykorzystaniem technik zwieszających efektywność, może przynieść spodziewany skutek.

Psychologowie i eksperci w dziedzinie behawioryzmu twierdzą, że wprowadzenie nowego nawyku w życie trwa około od 20 do 70 dni. Proces kształtowania się kompetencji (nawyków) można przedstawić na przykładzie zdobywania umiejętności prowadzenia samochodu.

  • Pierwszy etap określamy jako nieświadomą niekompetencję. Nie tylko nie wiesz, co robić, ale nie masz także żadnego doświadczenia w tej sprawie. Jest to etap „błogiej ignorancji”.

  • Drugim etapem jest świadoma niekompetencja. Zaczynasz coś robić i wkrótce znajdujesz problemy. Pochłania to całą twoją świadomą uwagę. Mimo że ten etap jest uciążliwy, uczysz się wówczas najwięcej.

  • Następnie dochodzisz do stanu świadomej kompetencji. Możesz wykonać pracę, ale wymaga ona uwagi i koncentracji.

  • W końcu nadchodzi etap nieświadomej kompetencji. Umiejętność staje się serią nawyków i twój świadomy umysł może słuchać radia, kontemplować krajobrazy lub prowadzić rozmowę podczas jazdy.

Uczenie się jako proces – trenowanie nawyków

Uczenie się nawyków, to przechodzenie przez poszczególne etapy. Proces ten może się powtarzać w nieskończoność. Każdą umiejętność można rozwijać wznosząc ją na jeszcze wyższy poziom. Kształtowanie nowych nawyków przypomina start samolotu: na początku zużywa on najwięcej paliwa, ale kiedy się wzniesie, potrzebuje go znacznie mniej.

Jeśli chcesz zmienić swój nawyk, musisz go świadomie i konsekwentnie wdrażać w życie, poświęcając przy tym wiele swojej uwagi. Na tej drodze zdarzają się liczne porażki, ponieważ nasz umysł wytworzył tak silne połączenia neuronowe w mózgu, że ciężko się im przeciwstawić, dlatego nie raz zdarzy się Tobie porażka na drodze do sukcesu i powrót na stare tory. Zaakceptuj to, jednakże nie poddawaj się. „Najpierw tworzymy sami własne nawyki, potem nawyki tworzą nas.” jak mawiał John Dryden. Jeśli zmiana, którą zastosowałeś jest efektywna, to następnie należy ją utrwalać.

Pilnuj, aby konsekwentnie robić rzeczy w nowy sposób. Możesz prosić kogoś znajomego, aby przypominał Ci o nowym zachowaniu, możesz umieścić w pobliżu jakiś symbol, jak również nagradzaj siebie za właściwe zachowanie.”

 

Nawyki a nauka mowy

Tutaj skończę cytować i zacznę odnosić się do sytuacji dziecka, nabywającego nowe umiejętności – w tym najbardziej interesujące mnie uczenie się mowy - a także rodziców, wspierających dziecko w tym procesie.

W nauce prawidłowej wymowy, którą podejmują państwa dzieci w przedszkolu, także wyróżnić można opisane powyżej etapy przechodzenia do kolejnych poziomów kompetencji językowych.

  • Na pierwszym etapie nieświadomej niekompetencji dziecko nie tylko nie potrafi wypowiedzieć jakiejś głoski w sposób prawidłowy, ale również nie ma świadomości, że wymawia ją niewłaściwie. Przykładem może tu być sytuacja, kiedy to moja czteroletnia wówczas córeczka, nie potrafiąca jeszcze wymówić głoski ”s”, udowadniała: „ Mówię dobrze. Przecież mówię szok, a nie szok”. Podobnie jest z prawidłowym budowaniem zdań, prawidłową fleksją wyrazów czy używaniem właściwych słów w konkretnych sytuacjach (odpowiednie słownictwo).

Tutaj rodzice, a także inni bliscy dziecka, mają bardzo ważne zadanie. Pokazać dziecku jak prawidłowo mówić. Ten etap zaczyna się już w pierwszych dniach życia dziecka i tak naprawdę powinien być „z tyłu głowy” każdego z nas przez cały czas. Niepotrzebne zmiękczanie, używanie zamienników słów typu „Ale masz ała”, czy „Chodź hopla” itp. nie pozwala dzieciom podnosić kompetencji językowych, nie daje im bowiem prawidłowego obrazu języka ojczystego. Nasze nawyki kształtują nawyki naszych dzieci.

  • Drugi etap świadomej niekompetencji pojawia się w różnych sytuacjach – najczęściej dziecko samo zauważa, że czegoś nie umie – jest to naturalny proces nauki mowy, jak również miliona innych umiejętności (och! Gdybyśmy tak przez całe życie tak szybko się uczyli jak małe dziecko…). Czasem jednak potrzebne jest wsparcie rodziców; wskazanie jak należy powiedzieć coś prawidłowo. Dziecko zaczyna próbować osiągnąć nową umiejętność. W przypadku trudnych głosek, których w języku polskim jest niemało, bywa, że na pomoc przychodzi również nauczycielka w przedszkolu lub logopeda.

Zaczynamy zajęcia z logopedą. Na zajęciach dzieci uświadamiają sobie jak prawidłowo wymawiać (także budować zdania, odmieniać wyrazy, opowiadać itd.). Dzieci ćwiczą sprawność aparatu mowy, logopeda wywołuje dane głoski. Tutaj praca może okazać się trudna i mozolna, szczególnie, jeśli dziecko nie ma jeszcze wyrobionego nawyku uważnego słuchania, potrzebnego zarówno do usłyszenia prawidłowego dźwięku mowy, jak i do odpowiedniego kierowania swojej uwagi w procesie uczenia się.

Jak na tym etapie rodzice mogą wesprzeć swoje dziecko? Zacząć od siebie. Wyrobić w sobie nawyk pamiętania o tym, kiedy dziecko ma zajęcia w przedszkolu i dawać mu w tym dniu teczkę z ćwiczeniami, ćwiczyć z dzieckiem to, co miało zadane – codziennie; krótko (15 -20 minut), ale regularnie. Ten etap często jest przez rodziców lekceważony. A proszę spojrzeć wyżej – „wprowadzenie nowego nawyku w życie trwa około od 20 do 70 dni”… Nie wymagajmy od dzieci, żeby nabyły trudną dla siebie umiejętność bez powtórzeń, ćwiczeń, mając zajęcia raz w tygodniu przez kilkadziesiąt minut.

Spróbujcie uatrakcyjnić dziecku te ćwiczenia – wykonujcie je razem z nim, upiększajcie kartki z ćwiczeniami poprzez pokolorowanie czy przyklejenie obrazka, które się z ćwiczeniem może skojarzyć, zagrajcie z dzieckiem w grę (dzieci dostają czasem grę do własnoręcznego przygotowania poprzez wycięcie elementów, dorysowanie czegoś itd. – mało kto z tego korzysta – tu dziękuję tym, którzy bawią się z dzieckiem i ćwiczą wspólnie z nim!).

Ważne jest, aby uświadomić sobie, jak wiele umiejętności dodatkowych, a może nawet i ważniejszych od prawidłowej wymowy, nabywa dziecko w tym czasie. Kształtując nowe nawyki uczy się ono pokonywania trudności, sumiennej pracy, nauki, planowania czasu (dobrze jest określić stałą porę na ćwiczenia), doprowadzania pracy do końca. To wszystko będzie im w przyszłości potrzebne już jako uczniom w czasie dalszej edukacji, a w późniejszym życiu jako pracownikom, ale i po prostu jako odpowiedzialnym dorosłym ludziom.

  • Drugi etap często płynnie przechodzi w etap trzeci, czyli w świadomą kompetencję. Jeśli dziecko ma odpowiednie narzędzia do tego, aby móc ćwiczyć mowę – odpowiednią ilość powtórzeń, wsparcie ze strony najbliższych - zaczyna samo kontrolować swoją mowę. Tutaj dziecko zaczyna samo poprawia

  • się, jeśli popełniło gdzieś błąd.

Tutaj pojawiają się pytania jak często i w jaki sposób poprawiać dziecko, jeśli popełnia błędy. Dobrze jest ustalić wspólnie z dzieckiem własną rodzinną strategię poprawiania błędów, tak aby nie stała się zbyt przykra dla dziecka ani dla rodziców. Nie wytykajmy dziecku błędów na uroczystości w obecności ciotek, wujków, babć i dziadków, a jeśli już, to w sposób tylko wam znajomy - np. jakiś dyskretny gest w momencie popełnienia błędu. Na tym etapie dziecko jest już na tyle świadome, że od razu zrozumie o co chodzi. W domu możecie porozwieszać małe karteczki z jakimś umówionym znaczkiem, który ma symbolizować daną czynność (np. chowanie języka za zęby podczas mówienia głoski „s”) - to naprawdę działa, kształtuje nawyki, potrzebne do osiągnięcia jakiejś umiejętności, która jeszcze nie jest przez dziecko zautomatyzowana.

 

  • Czwarty etap, czyli nieświadoma kompetencja – dziecko mówi prawidłowo, nie sprawia mu to trudności, samo się kontroluje.

To tylko z pozoru etap, w którym „wszystko już jest załatwione”. W przypadku rozwoju mowy nie możemy powiedzieć, że, jeśli dziecko umie wymawiać wszystkie głoski prawidłowo i nie popełnia rażących błędów gramatycznych, rola rodziców w kształtowaniu wyższych kompetencji językowych się skończyła. Jak czytamy w artykule „Każdą umiejętność można rozwijać wznosząc ją na jeszcze wyższy poziom”.

Tutaj zachęcam do czytania dzieciom (nie tylko oczywiście na tym etapie, ale przez cały czas) – jak mówią twórcy kampanii „Cała Polska czyta dzieciom” – „ 20 minut dziennie – codziennie”. To najwspanialszy sposób na rozwijanie kompetencji językowych dzieci, ale również okazja do pięknie spędzonych wspólnie chwil. Ale to już temat na osobny artykuł.

 

Dziękuję za uwagę!

Alina Duszyńska

logopeda

 

 

Źródło: www.ark-doradztwo.pl

 

Aktualności

Kontakt

  • Miejskie Przedszkole Nr 94 im. Małego Księcia w Katowicach
    ul. Rataja 10
    (wejście od strony ulicy Bardowskiego)
    40-837 Katowice
  • (+32) 254-72-65
    mp94katowice@op.pl

Galeria zdjęć